Abces

Kotek wrócił na wolność.

Uwaga!! Drastyczna treść!
Zostań opiekunem wirtualnym

Łapka za łapką, krok za krokiem, dowlókł się do budki, zwinął w kłębek i czekał na śmierć.

Chociaż wydawało nam się, że widzieliśmy wszystko – byliśmy w błędzie.

Znajoma karmicielka zaalarmowała nas, że do „jej” stada przyplątał się nowy kot w fatalnym stanie. Abces był na tyle słaby, że zamiast podejść do miski z jedzeniem – schował się do budki, w której leżał bez ruchu.

Karmicielka zabezpieczyła wejście do budki i czekała na nasz przyjazd.

Abces natychmiast trafił do naszego gabinetu, gdzie Panie doktor rozpoczęły walkę o jego życie. Walkę o tyle trudną, że kocur okazał się nieobsługiwalnym dzikusem, którego trzeba było wprowadzić w narkozę, by udzielić mu jakiejkolwiek pomocy.

Chociaż wszystkie przesłanki wskazywały, że kot jest zbyt słaby, że nie przeżyje – musieliśmy podjąć ryzyko.

Już w pierwszych minutach oględzin, Pani Doktor wyczuła ogromny ropień na szyi kocurka. Ropień znalazł ujście nie tylko na szyi, ale również w zębodole oraz na brodzie. Po naciśnięciu, ropno-krwisty wysięk w ogromnych ilościach wypłynął z rany.

Oprócz stanu zapalnego, wynikającego z ropnia, Abces zmaga się z ogromnym zarobaczeniem, wodnistą biegunką, świerzbowcem usznym oraz kacheksją organizmu.
Pod cienkim futerkiem można policzyć mu wszystkie kosteczki, a tkanka mięśniowa uległa degradacji.

Abces, zanim otrzymał pomoc, tygodniami musiał snuć się po wiejskich terenach. Tygodnie bolączek, cierpienia i walki o przetrwanie.

Olbrzymia musi być wola przetrwania tego dzielnego, choć nędznego kocura.

Na chwilę obecną Abes jest karmiony oraz nawadniany dożylnie. Staramy się ustabilizować jego fatalny stan. W drugiej kolejności zajmiemy się odbudowaniem jego tkanki mięśniowej.
Dopiero gdy nabierze masy, a jego stan ulegnie poprawie, rozpoczniemy walkę z jego bogatym życiem wewnętrznym. Na chwilę obecną, odrobaczenie mogłoby go zabić.

Ogromnie prosimy Was o wsparcie w opiece nad Abcesem. Będziemy wdzięczni za każdą złotóweczkę.

Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Abcesa
*środki niewykorzystane na kocurka przeznaczymy na inne koty w potrzebie