Lutnia
Kotka odeszła za TM. 😭

Lutnia była bardzo dzielna i niezależna. Przez całe życie unikała kontaktu z ludźmi 😿. Chadzała swoimi ścieżkami, jedynie od czasu do czasu zaglądając na okoliczne kocie stołówki 🌦. Kiedyś nieleczona infekcja uszkodziła jej oczko 🤕, jednak tej bezdomnej kotce nawet to zbytnio nie przeszkodziło w funkcjonowaniu.

Niestety, sielanka musiała się kiedyś skończyć 😔. Ostatnio kotka bardzo podupadła na zdrowiu. Zrobiła się przeraźliwie chuda i słaba. Przyjechała do nas odwodniona, wycieńczona, z infekcją górnych dróg oddechowych 🤒.

Lutnia jest chodzącym szkieletorkiem. Jest tak słaba, że mimo ogromnego strachu i przerażenia w oczkach, nie broni się, kiedy podłączamy jej kroplówkę czy robimy zastrzyki 💉.

Koteczka obecnie otrzymuje antybiotyk. Wzmacniana jest dodatkowo odżywczymi wlewami i karmiona wysokomięsną karmą. Podczas badania pani doktor wykryła guzy na listwie mlecznej, ale w obecnym stanie Lutni operacja usunięcia listwy jest niemożliwa 😿.

Przed nami RTG oraz dalsza diagnostyka 👩. Bardzo prosimy o pomoc dla tej kruszynki. Może wspólnymi siłami uda nam się ją wyrwać ze szponów śmierci.