Holsik
Staruszek odszedł za TM. 😭

Holsik całe dotychczasowe życie spędził z jedną Opiekunką, do której był bardzo przywiązany. Niestety, gdy starsza pani musiała przenieść się do domu opieki, okazało się, że nikt z rodziny nie był w stanie podjąć się opieki nad kilkunastoletnim kocurkiem 😔 To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia tego rodzaju historia… Jedyne, co możemy zrobić, to dać Holsowi drugą szansę.

Kocurek ma około 14 lat. Z powodu starego urazu kręgosłupa, delikatnie utyka i czasem ma problem z przyjęciem odpowiedniej pozycji podczas załatwiania się – w związku z tym, Hols od czasu do czasu może zaliczyć wpadkę poza kuwetą. Jednak poza tą niedogodnością i kiepskim stanem uzębienia, którym planujemy się na dniach zająć, jest w całkiem dobrej formie. Przynajmniej tej fizycznej…

Holsik tęskni za stałą obecnością człowieka, do której przywykł. Widać, że spragniony jest czułości i mizianek, jednak stale rotujący wolontariusze oraz obecność innych kotów, wywołują w nim stres 😢

Gdy do nas trafił, mocno wokalizował, ilekroć ktoś pojawiał się w zasięgu jego wzroku. Wyraźnie nawoływał tę jedną, ukochaną osobę, której powrotu pragnął najbardziej na świecie 🥺 Po miesiącu pobytu w Fundacji, Holsik przestał wołać. Być może zrozumiał, że jego Opiekunka już nie wróci…

Obecnie większość czasu spędza w którymś z dostępnych kącików, zwinięty w kłębek, pogrążony we śnie. To delikatne stworzenie nie potrzebuje wiele do szczęścia – ot, dobrego człowieka, który nie szczędziłby mu czułości ❤️ Takiej właśnie osoby szukamy dla naszego kochanego seniora.

Holsik jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany. Testy na FIV/FeLV ma ujemne. Szukamy dla niego domku z zabezpieczonymi oknami i balkonami. Przez całe życie był jedynakiem, dlatego taki układ najbardziej mu odpowiada. Odnajdzie się jednak również w towarzystwie innego, koniecznie spokojnego, starszego kota.