Złomka to około 10-letnia koteczka, która trafiła do nas jakiś czas temu. Koteczka ta prawdopodobnie od urodzenia mieszkała na dworze i wiodła życie bezdomniaka 😔. Dokarmiana przez okoliczne karmicielki, jakoś dawała sobie radę, chociaż to „jakoś” nie było usłane różami. Niestety nikt nie zadbał o kastrację Złomki, a do lekarza trafiła dlatego, że straciła apetyt i zaczęła „źle” wyglądać 😿.
Kotka przyjechała do nas z chorymi nerkami i grzybicą skóry. Obecnie, po kilkunastu tygodniach leczenia wyniki nerkowe się poprawiły, sierść odrasta, jednak infekcje pęcherza nawracają 🙁.
W leczeniu nerek i pęcherze nie pomaga też fakt, że Złomka to kotek, który boi się ludzi. Każdy kontakt z nami traktuje jako zagrożenie i próbuje bronić się przy pomocy pazurków 😵.
My nie mamy złudzeń. Złomka nie jest u nas szczęśliwa i 100 razy bardziej wolałaby wrócić na dwór, jednak wiemy, że bez leków i stałej opieki weterynaryjnej — umrze na niewydolność nerek 🤕. Bądź tu mądry i pisz wiersze człowieku…
Oczywiście staramy się zapewnić jej jak najwięcej spokoju i poczucie bezpieczeństwa, jednak jak sytuacja się rozwinie — czas pokaże.
Złomka została wykastrowana, testy na choroby zakaźne ma ujemne, została też zaszczepiona i zaczipowana.
