Ziółko

Ziółko

Data publikacji: 20.12.2019

Przerażona kuleczka przemykała między domami przyciśnięta brzuszkiem do ziemi. Uciekała przed głodem, zimnem i drapieżnikami. Boleśnie zraniła się w pyszczek, futerko z białego robiło się ciemno-szare, białe uszka oblepiały się czarnymi strupkami. Ania złapała go tylko dlatego, że po wielu dniach tułaczki, mały nie miał już sił by zwiewać. Biegunka, wymioty, odwodnienie. Gdy kiciuś trafił do nas wczoraj wieczorem był już po wizycie u lekarza. Test na panleukopenię wyszedł ujemny, zaaplikowano mu tam antyrobalka, kroplówkę i zastrzyk z antybiotykiem. Niestety kilka godzin po przyjeździe do nas znowu dostał biegunki i zaczął wymiotować. Był apatyczny i nie chciał jeść. W zaprzyjaźnionej lecznicy ponowny test na panleukopenię… Na szczęście – negatywny. Prawdopodobnie silne zarobaczenie organizmu osłabia maluszka. Dziś nocuje w lecznicy
Zaciśnięte kciuki i dobre myśli dla Ziółka są na wagę złota. Mały jest bardzo dzielny. Grzecznie znosi wszystkie zabiegi, wtula się i mruczy.
Będziemy wdzięczni za każdy grosik.

Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Ziółka
Dziękujemy!