Ziemowit wraz z bratem Wrzoskiem mruczą już we własnym domku, a oto jego historia:
Hej! Jestem Ziemek. Mam już prawie pół roku i całkiem niezły rozum – rozumiem do czego służą piórka na sznurkach, wiem jak turlać piłeczkę, jak stroszyć ogon podczas zabawy i jak robić mrrrr, gdy ciocie mnie biorą na rączki. Umiem też wyciągać łepek do miziania i żałośnie wyglądać, gdy w brzuszku robi się pusto… Jestem już taki mądry! Szkoda jedynie, że jeszcze taki liliputek ze mnie. Że wszyscy widzą tylko puchatego słodziaka i nikt nie zachwyca się intelektem mym…