Władzia mruczy już we własnym domku! Oto historia koteczki…
„Cześć, jestem Władzia. Ciocia mówi, że urodziłam się na początku maja i jestem prześliczną, szylkretową księżniczką. Większość dnia spędzam u cioci na kolankach lub na jej ramieniu. (próbuję też wchodzić na jej głowę, ale ona nadal jeszcze się broni…) Poza odpoczynkiem na cioci, uwielbiam zabawę: wszystko co fruwa, szeleści i piszczy. Kocham fikołki, wspinaczkę i niuchanie podłogi.
I chociaż tu gdzie jestem jest całkiem fajnie, to ciocia powtarza, że muszę znaleźć sobie domek, aby ona mogła pomagać kolejnym, kocim istotkom. Że ona, mój obecny domek i nawet imię moje, są tymczasowe. Że prawdziwe życie dopiero przede mną. Prawdziwa miłość, mama i kocio – ludzkie przyjaźnie… Nieźle, nie?”
Władzia jest bardzo energicznym, kocim dzieckiem. Uwielbia towarzystwo innych kotów. Przyzwyczajona jest do obecności małych psów.
Władzia została odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona oraz zaczipowana.