Data publikacji: 9.11.2020
Wiola jest bardzo dzielną kicią. Niedawno przeszła operację usunięcia listwy mlecznej i dochodzi do siebie po zabiegu. Wycięte guzki zostały wysłane do badania. Czekamy na wyniki, trzymając kciuki za Wiolę.
Wszyscy pamiętamy, że gdy do nas trafiła, miała w macicy zmiany o charakterze nowotworowym. Chore narządy zostały usunięte, lecz nadal znakiem zapytania są przerzuty. Czy wystąpią? Kiedy wystąpią?
Wiolcia skupia się na czułościach, które od nas otrzymuje. A my nie chcemy słyszeć o przerzutach. Chcemy, by jak najprędzej pojechała do wymarzonego domu.