Wawel

Wawel i Wedel przeprowadzili się do wspólnego domku! Oto historia Wawela…

Słodki pyszczek, który widzicie na zdjęciu, należy do Wawela – kolejnej czekoladki z niedawno przygarniętego przez nas miotu, który przedwcześnie stracił kocią mamę.

Co możemy Wam powiedzieć o Wawelu? Jest drugą co do wielkości – po Maladze – kulką z całego rodzeństwa. Jest też bardzo odważny i żądny nowych wyzwań. Podobnie, jak Malaga, uwielbia zdobywać nowe szczyty i hasać do utraty tchu 😸

Wawel ponad wszystko kocha zabawę i choć na początku ewidentnie najlepiej bawił się z Malagą, to obecnie do pozostałych czekoladek podchodzi równie chętnie i zaczepia je, zapraszając do harcy. Jeśli pacnięcie łapką nie zadziała, Wawel wskakuje na braci i siostry, i w ten sposób osiąga swój cel 😼 To ewidentnie kotek, który będzie potrzebował kociego towarzysza do zabawy 🐈🐈

Gdy już skończy mu się energia do wygłupów, Wawelek przychodzi do człowieka po czułości. Wspina się na kolana i pokazuje brzuszek, po którym można go śmiało miziać ❤️

Dla Wawela szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i balkonami. Kocurek musi jeszcze chwilkę poczekać na pierwsze szczepienie, ale zaraz po nim będzie gotowy do adopcji.
Jak już wspomnieliśmy, uwielbia spędzać czas z rodzeństwem, dlatego najlepiej byłoby, gdyby do nowego domku pojechał z inną czekoladką lub by był w nim już jakiś młody kociak, chętny do zabawy z Wawelem.