W minioną niedzielę, od samego rana, w Mruczarni działo się bardzo wiele. Usuwaliśmy zewsząd ostatnie kłaczki, wymiataliśmy ostatni pyłek kurzu i ostatnie ziarenko żwirku z podłogi, szykowaliśmy poczęstunek, rozstawialiśmy bazarek, poprawialiśmy ręczne wykonane dekoracje i stresowaliśmy się bardzo, czy wszystko się uda. Powstrzymywaliśmy Zdzisia przed wskoczeniem do ciasta, łapaliśmy w locie Edzia, ustawiliśmy Pogotowie Zamiatające obok kuwet oraz Straż Stołową i chociaż sierściuszki zrobiły wszystko, aby zakłaczyć ile się da – udało się!
Kochani, w Walentynkowy Dzień Kota odwiedziło nas ponad 80 osób! 😍
Dziękujemy wszystkim Miłośnikom Kotów i Sympatykom Fundacji za obecność. Fuczki obserwowały czujnie otoczenie z bezpiecznych odległości, a mruczki znalazły się w prawdziwym, kocim raju. Tyle rąk do głaskania! Tyle prezentów do obwąchania! Tyle wędeczek i piłeczek do upolowania!
Z ogromną przyjemnością ugościliśmy naszych stałych Lubicieli – Wirtualnych Opiekunów, Stałych Odwiedzających, Rodziny naszych byłych podopiecznych. Z wielką radością oprowadzaliśmy osoby, które po raz pierwszy trafiły do Mruczarni, opowiadając im ciekawostki z naszego fundacyjnego świata. Przemile zaskoczyła nas Telewizja Toya, która również odwiedziła naszą fundację – dziękujemy!
Kochani! Bardzo dziękujemy za obecność, za wygłaskanie i wybawienie naszych urwisów, za prezenty dla futrzaków, za dobre słowa, za zainteresowanie fundacyjnym bazarkiem i zbiórką.
Dziękujemy za wszystkie wieści o naszych byłych podopiecznych, za pytania o mieszkańców Mruczarni, za przemiłe rozmowy przy słodkościach, za wszystko i jeszcze więcej! 💚💙💜