Trufla przeprowadziła się już do własnego domku! Oto jej historia…
Trufla urodziła się około 2017 roku. Bardzo lubi się miziać, mruczy ładnie, łebkiem kręci, ogonek zadziera… Jednakże każdy gwałtowny ruch czy dźwięk wywołują u niej strach i wyzwalają chęć ucieczki… Dlatego przy Trufli trzeba cichutko, łagodnie i spokojnie. Wtedy jest luz i wielka radość.
Po porcji miziania i poskramiania lęków, Trufelka najczęściej kieruje się do miseczki, by coś przegryźć, a potem na parapet, by odespać tą nadzwyczajną aktywność. Bo jeśli chodzi o wychowanie fizyczne, to jak na razie, u Trufli sprowadza się ono do bacznej obserwacji wędek w locie i piłeczek w ruchu. „Jak na razie”, bo z każdym dniem kicia otwiera się bardziej, odważa na więcej.
Inne koty jej nie wadzą. Wspólne spanie, jedzenie czy wyglądanie przez okno są na porządku dziennym.