Data publikacji: 25.07.2019
Trotyl kilka dni temu miał robioną sanację pyszczka. Podczas zabiegu usunięto mu narośl z dziąsła – wycinek wysłaliśmy na histopatologię. Niby jest lepiej, humorek kocur ma lepszy, więcej gada i strzela baranki, lecz niestety – karma Trotyla nadal wraca. W najbliższym czasie pojedziemy z nim na USG, by sprawdzić jelita i nerki. Stan zapalny po kastracji zaczął reagować na leczenie. Możliwe, że już jutro Trotyl zostanie wypisany ze szpitalika i przyjedzie do Mrrrruuuuczarni. Dziękujemy Wam wszystkim za pomoc w opłaceniu rachunku za jego nasiadówkę w lecznicy. Jesteście kochani! 🌷