Data publikacji: 11.09.2020
Dzikim pędem wpadła do domu, wykorzystując na chwilę otwarte drzwi. Śmignęła między nogami mieszkańców, wpadła do kuchni i błyskawicznie zaszyła się za szafkami, ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich zgromadzonych. Zaszyła się – i co lepsze – nie miała najmniejszego zamiaru wychodzić. Na nic się zdało otwieranie drzwi, wychodzenie z domu, ewakuacja psów z posesji.
Cóż było począć? Dobrzy ludzie dostarczyli jej więc kuwetę, jedzenie, kocie mleko… I tak sobie siedziała za szafkami, ta mała Troska. Wychodziła w nocy i natychmiast chowała się, gdy wyczuła czyjąś obecność. Gdy stało się jasne, że żadna siła nie wywabi maleńkiej zza mebli, wypożyczyliśmy Mieszkańcom klatkę-łapkę. I zabawa trwała dalej – kicia nie miała najmniejszego zamiaru dać się złapać. Wreszcie, po niemalże dwóch tygodniach, udało się! Mała została złapana i przyjechała do Kocimiętki.
Na miejscu okazało się, że jest obsługiwalna i nie jest wcale dużym dzikusem, a wystraszonym dzieciakiem. I tak oto runął plan wysterylizowania i wypuszczenia dziczka. Troska jest nasza i będzie czekać na najlepszy dom na świecie. Wierzymy, że z czasem nabierze do nas zaufania i przestanie groźnie syczeć z kąta klatki.
Dziewczynka została doprowadzona do porządku i poza lekkim wypływem z oczu, nic szczególnego jej nie dolega. A my, tanecznym krokiem, zmierzamy w stronę stu podopiecznych na stanie. 🙀
Opieka nad taką gromadką to nie lada wyzwanie. Jeśli możecie nas wesprzeć, będziemy wdzięczni za każdą złotówkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Troska
*środki niewykorzystane na Troskę przeznaczymy na inne koty w potrzebie
