Data publikacji: 29.11.2019
Torne urodził się w maju 2019. Największy gapcio z całego miotu. Wszytko robił jako ostatni, jak kogoś podeptali – to zawsze jego, a jak dla kogoś jedzonka zabrakło – to wiadomo, że to Tornisiowi burczało w brzuszku po skończonym obiedzie. Najdrobniejszy, najchudszy, najczęściej spogląda nie w tą stronę… Lecz mimo, że gapcio, to swoje potrzeby kotek ma. Potrzebuje by go tulić i całować, by na rączkach nosić, miłe rzeczy do uszka szeptać… Potrzebuje się pobawić, lecz bez zbytnich szaleństw… Kotłowanie? A i owszem, lecz z umiarem. Walki na śmierć i życie to nie jego bajka.
Szukamy dla Tornisia domku, który zadba o jego chore nerki. Kiciuś już prawdopodobnie do końca życia będzie musiał dostawać specjalistyczną karmę oraz będzie potrzebował regularnych wizyt w lecznicy, celem monitorowania parametrów nerkowych. Szukamy domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Torne akceptuje inne koty i psy, jest ugodowy i spokojny.
Kocurek jest zaszczepiony, ma książeczkę zdrowia i czip.
Jeśli jesteście zainteresowani, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna-3/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agnieszki 604 268 143, Magdy 509 581 758 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować Tornisia wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!