Toli nareszcie udało się znaleźć swój domek na zawsze. A oto jej historia:
Tola jest drobną, kilkumiesięczną, pręgowaną kocicą. Uwielbia bawić się w berka, chowanego i pościgi za wędką. Wesoło dokazuje podczas zabaw z rodzeństwem. Boi się nagłego hałasu i gwałtownych ruchów człowieka. Gdy któraś z tych straszliwych rzeczy się wydarzy, wystraszona Tolcia pędzi, jak mała torpeda z ogonkiem, za fotel lub podusię i podgląda jednym okiem co się stało. Po chwili jednak, ciekawość bierze górę i kicia już obwąchuje przewrócony taboret czy kapcie człowieka. Tola lubi pieszczoty i drapanie za uchem, ale sama rzadko pierwsza wyciąga łapkę do człowieka — jest na to zbyt nieśmiała i niepewna. Kiedy jednak poczuje mizianie na swoim boczku — prędko uruchamia silniczek i burczy zadowolona. Tola dużo czasu spędza z noskiem przy okiennej szybie. Z zainteresowaniem patrzy na auta i fruwające sroki, a kiedy ją to znudzi — oddaje się swojej kolejnej pasji — drzemaniu w promieniach jesiennego słońca.
Kicia jest zaczipowana i zaszczepiona. Szukamy dla niej domu, w którym znajdzie miłość i ciepły kąt. Przydałoby się też chociaż jedno okno, przez które mogłaby pilnować, czy ptaki latają odpowiednio wysoko. Dogaduje się z kotami, psa najpewniej też polubi. Największy dystans ma do ludzi, ale i on zupełnie znika po około godzinie znajomości…