Data publikacji: 24.11.2019
Timi nadal jeździ na neurorehabilitację. Staramy się nauczyć go chodu rdzeniowego, lecz nauka idzie nam póki co – średnio. Jednak my się nie poddamy i będziemy rehabilitować dopóki jest choćby cień nadziei, że Timi będzie mógł się swobodniej poruszać. W międzyczasie kupiliśmy też wózeczek i uprząż, dzięki którym Timi będzie mógł się poruszać zanim nie nauczy się korzystać z tylnych łapek… Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wsparli zbiórkę na tego kotka. Chociaż kwota wydaje się ogromna, to dotychczasowe operacje i rehabilitacja pochłonęły już całą sumę, którą dzięki Wam zebraliśmy. Bez Was nie moglibyśmy ani uratować tego kotka, ani tym bardziej – przywracać mu jako takiej sprawności. Bardzo dziękujemy w imieniu Timiego <3 Jesteście cudowni.