Data publikacji: 20.10.2019
W minioną sobotę przybyliśmy w okolice Mruczarni uzbrojeni po zęby. 🐱👤 Każdy z nas ściskał w dłoni nożyk lub nożyczki, w kieszeniach mieliśmy linijki, a na nadgarstkach – rolki taśm. Koordynator akcji trzymał w dłoni pistolet do kleju, a jego przyboczni dzierżyli w dłoniach wkłady klejowe.
Wszystko po to, by zapas termoboxów przerobić na osiemnaście izolowanych budek, w których zimą znajdą schronienie wolno żyjące dzikuski.
Pani Justyno, Panie Adrianie, dziękujemy serdecznie za podarunki, bez których nie udałoby się nam zbudować domków. 😻
Odczuwając ogromną dumę, walczymy z niezręcznością – jak tu dziękować sobie samym? Jednak zrobimy to! 🙌
Dziękujemy naszym wspaniałym Wolontariuszom, którzy niestrudzenie mierzyli, rysowali, cięli, wyklejali, owijali folią, kleili taśmą, w przerwach jedząc ciastka i rzucając się liśćmi – krótko mówiąc: bawiąc się doskonale w szczytnym celu! Z taką ekipą żadne wyzwanie nam niestraszne. 💪 ❤️💚💙💛