Data publikacji: 27.02.2022
Stich to braciszek małej Lilo, o której pisaliśmy wczoraj 😿😿. Kociaki miały twarde lądowanie w ogródku pani, która przejęła się ich marnym wyglądem 😔. Tak szybko jak mogła, złapała je na klatkę-łapkę i przywiozła do gabinetu, ponieważ stan maluchów wzbudził w niej duży niepokój.
Oba kociaki mają infekcję oczu i dróg oddechowych, gorączkę, świerzbowca oraz pasożyty 🤒. Ważą troszkę więcej niż kilogram, mimo że urodziły się około pół roku temu 🐣. Rozmiarami przypominają 3-miesięczne kociaczki. Musiały już jakiś czas snuć się po dworze z pustymi brzuchami.
Jakim baranem trzeba być, żeby wyrzucić z domu takie maluchy w środku zimy. Z czego masz serce okrutny człowieku 😡😭?!
Gdyby nie czujne oczy i mądrość tej kobiety, maluszki pewnie już by nie żyły…
Teraz dostają baterię leków, zakrapiamy oczy, czyścimy uszy i karmimy najlepszym jedzeniem, jakie mamy. I z zaciśniętymi kciukami czekamy na poprawę.
Dzieciaki są w 100% oswojone. Uwielbiają się miziać i tulić. Łakną naszej obecności i czułości. Widać, że są ze sobą mocno związane 👫.
Dziś bardzo prosimy o pomoc dla Sticha. Razem z nim będziemy wdzięczni za każde wsparcie.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
Tytułem: dla Sticha