Wakacje nad morzem:) Słońce, plaża, relaks, zabawa. Żyć nie umierać. Po takim wypoczynku przywozimy opaleniznę, muszelki i miłe wspomnienia. Ale czy wszyscy? Niektórzy z urlopu przywożą…kota.
Takiego wychudzonego zdechlaczka, z kocim katarem i świerzbem, którego ktoś porzucił przy wejściu na plażę. Najsmutniejsze w tej historii jest to, że obok tego zdechlaczka przechodziło wiele osób. Niektórzy nawet go żałowali i mówili- „ jaki biedny kotek” Niestety nikt nie zdecydował się mu pomóc. Nasza wolontariuszka bez chwili namysłu wzięła malucha pod pachę i szukała dla niego pomocy lekarskiej. Kicię trzeba było ratować kroplówkami, lekami, karmić strzykawką i co chwilę doglądać.
Na szczęście Stella najgorsze ma już za sobą. Kryzys minął a malutka powoli zaczyna jeść sama. Przyjechała do Łodzi z naszą wolontariuszką i powoli wraca do zdrowia w jej domu. Kotka jest cudownym, rozmizianym i kochanym stworzeniem. Już zapomniała, co ją spotkało i najchętniej nie schodziłby z rąk człowieka. Jak tylko wyzdrowieje, zostanie zaszczepiona i będzie wypatrywać swojego domku.
Prosimy o grosik do skarpety Stelli – na początek jej nowego, lepszego życia. Na pokrycie kosztów leczenia, szczepienia i utrzymania. Za każdy grosz będziemy bardzo wdzięczni. A może ktoś zechce wirtualnie adoptować Stellę? Z góry dziękujemy.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 91-163 Łódź (adres jest adresem korespondencyjnym – nie jest to adres Mruczarni)
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
z dopiskiem: darowizna dla Stelli
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.