Data publikacji: 3.04.2018
Nasz dzikusek Snajper przed świętami wrócił na swoje „stare śmieci”. Wysiedział się chłopak w lecznicy bardzo dłuuuugo i już ostatnie dni trochę się niecierpliwił. Może przeczuwał, że za chwilę odzyska wolność. Na wolności jak codzień, będzie czekała na niego Dobra Dusza z pełną miseczką jedzonka. Powodzenia Snejperku. Mamy nadzieję, że będziesz grzeczny i będziesz uważał na siebie. Pamiętaj będziemy mieć Cię na oku😉 Kocurek dziękuje ludziom o wielkich serduchach za wpłaty na jego leczenie, Pani doktor za opiekę, wirtualnym opiekunom za comiesięczne wpłaty na jego utrzymanie. Jesteście wspaniali❤