Smutna historia Marty

Smutna historia Marty

Marta – to kotka z pabianickiego stada.

Po zamieszczeniu apelu o pomoc dla kociego stada z Pabianic skontaktowała się z nami Pani Paulina – gotowa dać dom tymczasowy długowłosej kotce Marcie. Zupełnie niespodziewanie poszczęściło się innej kotce ze stada – Psotce, którą Pani Paulina i jej mąż zdecydowali się adoptować. Marta początkowo była bardzo wystraszona, stopniowo jednak otwierała się na nową rzeczywistość i nowych opiekunów. Radość nie trwała długo. 4 września stan Tusi nagle się pogorszył i był na tyle niepokojący, że kotka została zabrana do weterynarza. Brak apetytu, wysoka temperatura, fatalne wyniki badania krwi i finalnie podejrzenie białaczki spowodowały, że Marta musiała zostać w lecznicy. Kotce ponownie pobrano krew i wysłano do analizy pod kątem kociej białaczki. Wynik na szczęście był ujemny, ale u Marty stwierdzono przewlekłą niewydolność nerek. Wszyscy wiemy, co to oznacza…
Marta to kot specjalnej troski i na razie zostaje z nami. Mamy nadzieję, że leki, które otrzymuje i odpowiednia dieta poprawią jej kondycję. Tusia jest młodą kotką – są szanse, że mając odpowiednią opiekę będzie jeszcze długo żyła. Gdybyście chcieli wesprzeć leczenie Marty prosimy o wpłaty na nasze konto. Każda złotówka jest na wagę złota:
Fundacja Przytul Kota
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla Marty

*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę.
Dziękujemy <<3