Data publikacji: 02.01.2021
Pojawiła się znikąd w poszukiwaniu jedzenia. Początkowo nieufna i zdystansowana, przekonała się do ludzi, gdy ci zaczęli dbać o pełną miseczkę. Wówczas przyprowadziła dwójkę bardzo chorych dzieci.
Marvin i Edwin od paru dni mieszkają w Kocimiętce, a Skibka została przywieziona niewiele później na kastrację. Po zabiegu – miała wrócić na swoje tereny. Tymczasem dzika mamusia okazała się około 2-letnim rozmruczanym i rozmizianym stworzonkiem, ufnie zaglądającym w oczy ludziom i tulącym się do wyciągniętych dłoni.
Jedno spojrzenie w mądre oczyska Skibki i wiedzieliśmy, że dla nie dla niej żywot ulicznego wędrowca. Ona musi mieć mięciutkie posłanko, miejsce na ludzkich kolanach i opiekuna, który będzie na nią patrzył z oddaniem i miłością.
Jeśli możecie wesprzeć nas w opiece nad kicią, będziemy bardzo wdzięczni.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Skibka
*środki niewykorzystane na Skibkę, przeznaczymy na inne koty w potrzebie.
Dziękujemy!