Udało się – Siena ma domek! Oto historia koteczki…
Siena to pieszczoszka i przytulasek. Słodka kluseczka i żarłoczek. Codziennie rano, gdy już się przecknie i nas dojrzy, biegnie by się przywitać. W pośpiechu otrzepuje sen z koniuszków uszu, przygładza wibrysy i zapuszcza mruczando na całą kociarnię. Wzięta na ręce wtula się całym ciałkiem i ugniata nasze swetry, bluzy, a czasem i… powietrze.
Takie koty jak ona źle znoszą samotność w kociarni. Trudno pogodzić im się z tym, że muszą walczyć o uwagę człowieka. Że nawet gdy jesteśmy, to tylko na chwilkę.
Siena przesypia większość dnia w kuchni na podusi. Uaktywnia się, gdy my nadchodzimy, gdy miziamy i snujemy swoje nudnawe opowieści.
Urodziła się w 2018 roku. Jest zdrowa zaszczepiona i wykastrowana.