Sernik

Serniczek przeprowadził się do własnego domku! Oto jego historia…

Sernik urodził się prawdopodobnie około 2014 roku. Ludzi najzwyczajniej w świecie uwielbia, a koty w niczym mu nie przeszkadzają. Ciekawski, energiczny, optymistycznie nastawiony do świata. Gdy w jego najbliższym otoczeniu nie dzieje się nic sensacyjnego – Serniczek, melancholijnie zapatrzony w okno, oddaje się rozmyślaniom. Kocurek nade wszystko ceni sobie głaski i mizianki. Mruczenie odstawia wtedy na całego, główkę przechyla, a na koniec delikatnie podgryza, wyrażając w ten sposób uznanie dla umiejętności głaskacza.
Jak trzeba, to za wędką też może pobiegać, ale tylko po to, by zadowolić wędkarza, by mu przykro nie było, że on macha i macha, a kotek nic…