Serafin odnalazł swoją kochającą przystań na jesień życia. A oto jego historia:
Burasek Serafin to nasz fundacyjny koci senior, który zamieszkiwał jedno z łódzkich podwórek jako kot wolno żyjący dokarmiany przez karmicielkę.Serafin pewnie by tam został do końca swoich dni, gdyby nie fakt, że się pochorował i trafił na leczenie do fundacyjnego szpitalika. Podczas leczenia nie przejawiał cech kota dzikiego. Okazał się być raczej miziakiem spragnionym kontaktu z człowiekiem, dlatego postanowiliśmy szukać mu nowego domku.
Serafin to przeuroczy i bardzo przyjacielski kocurek, który lubi się łasić do człowieka i zwracać na siebie uwagę. Jak tylko wchodzimy do pokoju, gdzie zamieszkuje, od razu przychodzi, by otrzymać porcję głasków. Swoimi zielonymi ślipiami wpatruje się w człowieka jak w obraz, jakby chciał powiedzieć – Tylko na mnie patrz, tylko mnie kochaj! <3 Serafin mieszka z kilkoma innym kotami, z którymi nie wchodzi w konflikty.
Zaaklimatyzował się bezproblemowo w Mruczarni i mamy nadzieję, że tak samo będzie w nowym domku.
Szukamy dla Serafinka nowego kochającego domku, w którym zostanie nowym członkiem rodziny, a dla nowego Opiekuna stanie się oczkiem w głowie. Serafin po tylu latach tułaczki po ulicach zasługuje na wszystko, co najlepsze i na to, by jesień życia spędzić w atmosferze pełnej miłości i spokoju.
Serafin ma około 8-10 lat. Jest wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony, testy FeLV i Fiv ujemne, jest zaczipowany i ma książeczkę zdrowia.
