Rysia na diecie

Rysia na diecie

Data publikacji: 25.02.2023

Cześć Ludzie! Przyszłam dziś się do Was pożalić 😿.

Wiecie, jaki los mnie spotkał u tych podłych ciotek? Narzuciły mi dietę! Ograniczają porcyjki, wydzielają suche, i ja już czuję, że słabnę i chyba będę umierać 🥺! Co robić? Jak żyć? Gdzie szukać pomocy?

Znacie może numer do rzecznika praw kota 🤵♂? Albo do pana prezydenta? Albo wiem! Napiszę petycję, zbiorę podpisy i przedstawię komu trzeba. Podpiszecie mi?

No ktoś musi mi pomóc! Niech same sobie idą na dietę, bo im też brzuszki nieźle sprężynują!

Żeby coś takiego mi robić!

Wasza Ryszarda

No jest mała drama. Rysia jest drobnej budowy. Po wypadku ma lekki niedowład tylnych łapek i chodzi z pewną trudnością. Minimalną – ale jednak. Bardzo boimy się, że jak jeszcze troszkę jej przybędzie – problemy z łaputami i kręgosłupem się nasilą 👩⚕.

A że umiaru ona nie ma, wykorzystuje każdą okazję by przemknąć do czyjejś miseczki… To staramy się ukrócić jej zapędy.

No i mamy to, co mamy.