Nasz Rudzik pojechał do domu!
A oto jego historia:
„Cześć Człowieki, jestem Rudzik. Bo jak widać- jestem rudy. Z usposobienia jednak bardziej… taka szara myszka. Nie grzeszę odwagą, i żadna tam ze mnie dusza towarzystwa. A tak na serio, to jestem taki trochę outsider. Mówią, że taki młody, że taki przystojny, a nie wiedzieć czemu- zawsze jakoś w cieniu. Nie dla mnie jednak bycie w centrum uwagi. Nie wiem, co wtedy ze sobą zrobić i zawsze po prostu… uciekam i chowam się. Udaję, że mnie nie ma, bo tak to wszystko wokół wydaje mi się zawsze groźne. Jakby chciało mi coś złego zrobić. W sumie to nigdzie nie jestem u siebie, więc po prostu znajduje sobie jakiś kącik, cichutki. I w tym kąciku jest mi dobrze i wtedy, wiecie co? Wtedy to ja lubię, jak Człowiek pomizia- o, jak ja to lubię 🙂 Serio, serio. Wtedy to ja normalnie zapominam o tym, że boję się całego świata. Wtedy, to te ręcę, które głaszczą, są całym światem- przysięgam! Nie wiem, dlaczego tak jest… Trochę nie wiem, jaki jestem, ale zawsze chcę po prostu czuć się dobrze, tzn. bezpiecznie. Wiecie jak to zrobić? Bo bardzo bym chciał mieć takie miejsce, swoje. Tyle że, jak na cykora przystało, boję się poprosić.”
Rudzik to kociak wymagający cierpliwości i zrozumienia. Kocurek ma obecnie niespełna rok i wiele już przeszedł w swoim życiu, co odbiło się na nim w postaci nieśmiałości i płochliwej natury. Zwierzak potrafi zaufać człowiekowi i potrzebuje jego ciepła, ale trzeba mu dać na to czas i przestrzeń. Rudzik jest wrażliwy na stres, to delikatny kociak. Taki zwierzęcy neurotyk, który woli się wycofać niż brać byka za rogi 😉 Pozytywnie reaguje na inne koty i chętnie nawiązuje z nimi kontakt. Na pewno śmielej niż początkowo z człowiekiem. Nie oznacza to jednak, że to kot, który ciągle siedzi w ukryciu. To młodziak, który uwielbia się bawić. Trzeba tylko przełamywać stopniowo jego nieśmiałość i niepewność. Wtedy można odkryć w nim i radość, i przede wszystkim chęć zarówno do brykania, jak i do okazywania oraz przyjmowania czułości.
Szukamy mu zatem domu, który będzie świadomy wszelkich trudności, jakie mogą iść w parze z delikatną naturą Rudzika. Jest to piękny i kochany kot, któremu potrzeba miłości. Miłość to jednak za mało. Trzeba tu również zrozumienia, rozsądku i cierpliwości, aby sprawić, że ten kot będzie się czuł bezpiecznie. A wtedy pozwoli się poznać z tej najlepszej strony- rozmruczanej, ciekawskiej i bystrej 🙂 Skraść serce Rudzika, to znaczy zyskać przyjaciela na całe życie.
Rudzik jest zdrowy, wykastrowany, posiada chip.
