Data publikacji: 13.02.2021
Około 10 lat temu Rudzik przybłąkał się pod blok pewnej pani. Pani sądziła, że to czyjaś kocinka, która wypuściła się na wędrówkę i zaraz pójdzie w swoją stronę, więc nakarmiła go tylko i poszła do domu. Gdy przez kolejne wieczory wychudzony okruszek czekał na nią przestępując z łapki na łapkę, pani postanowiła go przygarnąć. I tak żyli sobie we względnym spokoju przez lata, jednak w pewnym momencie zdrowie opiekunki zaczęło szwankować. Z miesiąca na miesiąc była coraz słabsza, aż w końcu przestała wychodzić z domu, zaś po mieszkaniu poruszała się bardzo niepewnie i wyłącznie przy balkoniku. O schyleniu się do kuwety, czy nakarmieniu kota nie było mowy… Co na to Rudzik? Zdany na łaskę i niełaskę obcych osób dochodzących, na zmianę opiekujących się panią, również zaczął chorować. Zaczął linieć i chudnąć w oczach, jednak do weterynarza opiekun z MOPsu kota nie zawiezie… Dlatego też wspólnie podjęto decyzję o przekazaniu kota pod opiekę fundacji, tym bardziej, że w niedalekiej przyszłości pani prawdopodobnie przeprowadzi się do domu opieki.
W lecznicy podczas badania okazało się, że Rudzik w paszczy ma wiele do zrobienia. Zęby są do wyrwania i/lub czyszczenia z kamienia, a przekrwione i opuchnięte dziąsła do leczenia. Lekarz podejrzewa również problemy z tarczycą lub nerkami, jednak by potwierdzić przypuszczenia musimy zrobić badania krwi oraz USG brzuszka. Rudzik jest bardzo chudy. Podczas głaskania jego główki, można wyczuć kości czaszki, o których istnieniu nie mieliśmy dotychczas pojęcia.
Dla kota zabranego z domu, pobyt w kociarni to trauma, jednak my nie mamy innego wyjścia. Rudzik jest przerażony i zdezorientowany. Nic nie rozumie z tej całej historii. Tak bardzo chciałby wrócić do swojego domku i miseczek, do znanych smaków i zapachów…
Jeśli możecie nas wspomóc w opiece nad Rudzikiem, będziemy Wam bardzo wdzięczni, a jeśli go udostępnicie – jego szansa na szybsze znalezienie domku niesamowicie wzrośnie.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Rudzika
