Błąkała się w okolicy dużego sklepu, mijana przez bardzo wielu ludzi – roześmianych, zamyślonych, spieszących się. W końcu tak łatwo przeoczyć malutkie kociątko, utykające na tylną łapkę. Bezdomne maluszki łatwo gubią się w tłumie…
W końcu dobry człowiek zwrócił uwagę na pomiaukujące maleństwo i zainteresował się nienaturalnie ułożoną nóżką. Czy ktoś jechał zbyt szybko? Czy kociątko spadło z wysokości? Czy ktoś kopniakiem przegonił niechciane towarzystwo? Nie wiemy. Wiemy, jaką diagnozę postawił weterynarz: złamanie tylnej łapy, skomplikowane ze względu na przykurcz mięśni. Wiemy, że musimy pomóc bez względu na wszystko.
Decyzja: konieczność szybkiego zabiegu osteosyntezy kości udowej. Uruchomiliśmy wszystkie kontakty, Dobra Dusza odstąpiła termin u chirurga-ortopedy – maleństwo nie mogło czekać. Dzisiaj Rozi została zoperowana.
Czy możecie pomóc nam uregulować rachunek za operację i rekonwalescencję maleństwa? Będziemy ogromnie wdzięczni…
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Rozi
*środki niewykorzystane na cel wskazany będą przeznaczone na cele statutowe, czyli inne koty w potrzebie.
A może chcielibyście adoptować Rozi wirtualnie? To bardzo proste — wystarczy napisać na adres wirtualki@przytulkota.pl z chęcią bycia wirtualnym opiekunem i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę nie mniejszą niż 30zł.
To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!