Rosik pozdrawia z domku

Rosik pozdrawia z domku
Data publikacji: 23.03.2019

Rosik od niedawna mieszka już w swoim domku. Pani Ania napisała do nas list o pierwszych chwilach kocurka w nowym miejscu.

„Rosik w poniedziałek już po kilku pierwszych minutach wskoczył nam na kolana i nie chciał zejść tylko mruczał i domagał się smyrania. I tak cały czas leży obok nas w pokoju i mruczy. Jest bardzo wdzięczny i mamy nadzieję szczęśliwy. To była bardzo dobra decyzja! Dziękujemy!

Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za inne mruczki!

Ania i Bartek”

Rosik u nas wcale nie był aż taki przymilny i odważny. Nie wskakiwał na kolanka i nie mruczał zbyt głośno… Lecz nic a nic nas to nie smuci. Jesteśmy szczęśliwi, gdy nasi podopieczni znajdują domki, w których czują się pewnie i bezpiecznie. Wiemy, że Mruczarnia to tylko taka poczekalnia, tymczasowa przystań w drodze do prawdziwego szczęścia.

Dziękujemy i pozdrawiamy cieplutko Rosika i jego nową Rodzinkę.

20190321_191029

IMG-20190320-WA0000

IMG-20190321-WA0003