Rewia

Data publikacji: 12.02.2022

Dniami i nocami przesiadywała na chodniku, tuż przy ruchliwym skrzyżowaniu, gdzie groziło jej śmiertelne niebezpieczeństwo. Podbiegała do przechodniów, ocierała się o nogi i pozwalała brać na ręce, bo tylko blisko człowieka była szczęśliwa.

Czasami dostała kawałek parówki z hot-doga z pobliskiego sklepu, innym razem pogonił ją pies czekający przed sklepem na opiekuna. Dlaczego dotychczas nikt nie zainteresował się losem w pełni oswojonej, przekochanej kotki i nie próbował jej pomóc? Odpowiedzi na to pytanie nie poznamy nigdy.

Kilka dni temu Rewię zauważyła mama naszego byłego podopiecznego Trotylka. Pani Kasia powiadomiła nas o sytuacji i poprosiła o przyjęcie kotki. W międzyczasie udało jej się dowiedzieć, że kotka miała kiedyś dom, ale rodzina przestała się nią interesować, gdy z małego kociaka wyrosła na dorosłą kotkę.

Rewia ma około roku. Nie została ani zaczipowana, ani wykastrowana przez pierwszych właścicieli. Pasożyty skórne spowodowały liczne wyłysienia w obrębie tylnych łapek oraz brzucha. W uszach zagnieździł się świerzbowiec.

W najbliższym czasie kotkę czeka szczepienie, a po przebytej kwarantannie postaramy się znaleźć dla niej odpowiedzialny dom, który już nigdy nie porzuci i nie narazi na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Rewia została już wykastrowana, zaczipowana oraz zabezpieczona przeciwko pasożytom. Wykonaliśmy testy FIV/FeLV, które na szczęście są ujemne.

Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najdrobniejszą pomoc dla Rewii.

Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Rewii