Lola została adoptowana przez p.Anię w kwietniu br., a od niedawana na Dom Tymczasowy pojechała do nich Tola, czyli siostra Loli i fundacyjnego Edzia 😉 Z uwagi na to, że Tola jest dość wycofana kotką w kontaktach z człowiekiem p.Ania postanawiała spróbować z nią „popracować” nad zdobyciem zaufania do człowieka, a w przyszłości rozważa adopcję naszej kochanej „dzikuski” Toli;) A oto relacja z aklimatyzacji kotek:
1. Pozdrowienia przesyła Lola, która jest największym pieściochem na świecie! Nie odstępuje mnie na krok a baranki poranne to standard. Bezproblemowo zaakceptowała nowe lokum i kolanka 😆
2. Tola na w DT robi ogromne postępy po pierwsze już zaakceptowała mieszkanie a najbardziej balkon, gdzie siedzi i przygląda się z zaciekawieniem co się dzieje na blokowym podwórku. Po drugie zaakceptowała Lolę choć początki były problematyczne, jednak stopniowe kontrolowane zapoznawanie i cierpliwość przyniosła pożądane efekty. Dziewczyny zaczynają się już razem ganiać co o czwartej nad ranem słychać jakby stado bawołòw biegało a nie malutkie kotki 😆 sąsiedzi są zachwyceni 😉. Obecnie pracujemy by jeszcze bardziej pogłębić ich relację oraz nad przyzwyczajeniem do człowieka. Nadal jest bardzo nieufna i jeszcze nie podchodzi by dać się pogłaskać ale i na to przyjdzie czas …. wszystko po malutki by jej nie zniechęcić. Trzymajcie kciuki👍
