Data publikacji: 11.08.2018
Największy kryzys minął☺ Dostaję „auć w dupkę” i pastylki na biegunkę i podobno ma być dobrze. Budzę się co 3 godziny jak boli brzuszek i jem gotowanego czikena, żeby nie było bulgotów😜 No i byłam w SPA-mycie, wyczesywanie robaszków i pudrowanie😉 Jestem Sabinka- zuch dziewczynka❤ Jak tylko wyzdrowieję poinformuję świat że jestem do wzięcia.