Pamiętacie jeszcze Ninę – kicię, która została potrącona przez auto? Złamana przednia łapa, uraz w obrębie miednicy. Przed operacją kotka nie była w stanie ustać na łapkach, przewracała się. A dziś? Nina czuje się dobrze, a nawet bardzo dobrze. O wypadku i zabiegu przypomina tylko odrastające futerko. Nina stoi, chodzi, korzysta z kuwety. Na początku wycofana, teraz domaga się głaskania, strzela baranki, robi fikołki. Chyba ktoś nam kota podmienił? 😉 Nina kocha surowe mięsko. W czasie konsumpcji nie wolno jej przeszkadzać. Będzie bronić miski niczym czarna pantera 😀 Przed kotką długi okres rekonwalescencji. Do czasu, aż miednica się zrośnie, Nina musi mieć ograniczoną przestrzeń i przebywać w klatce.
Nina pozdrawia Wszystkie Ciocie i Wujków, i dziękuje za pomoc w opłaceniu operacji oraz trzymanie kciuków za powrót do zdrowia ❤
Data publikacji: 29.07.2018