Data publikacji: 19.05.2018
„Kabi, nasz miauczący przyjaciel, potrzebował czasu na poznanie swojego nowego domku. Nieufny, powoli zwiedzał każdy kat. Teraz w domu czuje się jak Król, nasz poranny budzik niezawodny, w zamian solidna porcja smyrania. Pałaszuje jedzonko ze smakiem i oto tym sposobem, zrobił się bardziej puszysty.”