Data publikacji: 15.10.2018
Czy wspominaliśmy już, jak bardzo lubimy wiadomości z domów naszych byłych podopiecznych? 😻 Dzisiaj z radością przekazujemy Wam pozdrowienia od Fuzelka (teraz Rysia) i jego kochającej opiekunki – Pani Patrycji.
Chociaż Ryś wchodził w nowe życie nieśmiało i ze strachem, teraz wszędzie go pełno! Łobuzujący w dzień i buszujący w nocy Rysiek stał się najukochańszym domownikiem. Co było kluczem do Rysiowego serduszka? Oczywiście miłość, cierpliwość i łagodność.
Pani Patrycjo, ogromnie dziękujemy, pozdrawiamy serdecznie, a Rysia miziamy i drapiemy za uszkiem.❤