Data publikacji: 14.11.2023
Zastanawialiście się, co słychać u fundacyjnego Duszka? My często myślimy o naszych byłych podopiecznych, zatem kiedy piszecie do nas wiadomości z domów – jesteśmy zachwyceni. 🥰 Dzisiaj chcemy Was serdecznie pozdrowić od Ducha oraz jego przyszywanych siostrzyczek: Nali i Papai, również adoptowanych z naszej fundacji. 💞
„Dzień dobry, przesyłam kilka fotek Duszka i reszty towarzystwa. Duszek już zupełnie się u nas zadomowił, zrobił się z niego największy miziak w domu, pierwszy się wita rano, ociera się o nogi, przychodzi do łóżka i daje się brać na kolana. Nadal potrafi błyskawicznie zniknąć w szafie, jak tylko zobaczy zbyt gwałtowny ruch, ale coraz rzadziej się tak dzieje. Czasami dostanie po głowie od Nali albo Papajki, bo jest trochę zbyt napastliwy, ale ogólnie wszystkie kotki się akceptują a chyba nawet lubią. Bardzo się cieszymy się go wzięliśmy, szkoda tylko że nie wcześniej.
U Nali i Papai też wszystko dobrze. Nala była trochę nieszczęśliwa po przeprowadzce w czerwcu, bardzo chciała wyjść na dwór i zaczęła sikać po domu, ale kryzys już minął a na wiosnę planujmy budowę woliery. Papaja jest chyba kotem idealnym, zero problemów i sama słodycz.
Pozdrawiamy!”
My także pozdrawiamy z całych serduszek ludzko-kocią Rodzinę. 💚💙🧡 Cieszymy się, że kryzys u Nali minął i trzymamy kciuki za budowę woliery, w której będą mogli szaleć ogoniaści. Jesteśmy dumni z rozmizianego Duszka i jego siostrzyczek. Cieszymy się, że futrzaki są przeszczęśliwe w najcudowniejszym domku, jaki tylko mogły sobie wymarzyć. 💖