Por

Maluszek doczekał się domku dla siebie! Oto historia Pora…

Por to ostatni kociak z warzywnego miotu, który trafił do nas pod koniec sierpnia tego roku. A jak wiadomo najlepsze zostawia się na koniec 😸 Bo musicie wiedzieć, że Por to kotek, o którym każdy po cichu marzy.

W domu tymczasowym, do którego trafił wraz z rodzeństwem, dał się poznać jako pełen energii i pomysłów kociak, który z radością wita każdy nowy dzień 😺 Codziennie przecież można wymyślić jakąś super zabawę albo poznać nowy zakątek mieszkania – choćby byłaby to zamknięta szafka kuchenna, Por nie spocznie, dopóki nie wykombinuje, jak się do niej dostać 😼

Nieważne jednak, jakby nie łobuzował i wariował, gniewać się na niego po prostu nie da. Wszystko dlatego, że każdego człowieka potrafi przekupić swoją przymilnością 😻 Por kocha wszystkich ludzi – uwielbia pieszczoty, przytulanie i głaski. Nigdy nie ma ich dość. Bliskości z człowiekiem potrzebuje nawet podczas snu, kiedy to pakuje się na łóżko i przytula do opiekuna. Maluszek nie lubi być sam, dlatego zawsze znajdzie sposób, by zwrócić uwagę człowieka i pozostać w jego bliskości ❤️

Jak większość maluchów, tak i Por uwielbia jeść. Jego rodzeństwo szybko jednak nauczyło się, że ich braciszek nie toleruje, gdy ktoś podjada mu z miseczki, czy też w jakikolwiek inny sposób przeszkadza w posiłku.

Por jest już gotowy, by przenieść się z domu tymczasowego do tego na zawsze 😻 Kociak ma nieco ponad 3 miesiące, jest zdrowy, zaszczepiony i odrobaczony. Ze względu na młody wiek, szukamy dla niego domku, w którym mieszka już jakiś chętny do zabaw kocurek, tak by Porowi nie groziła nuda 😉 Odpowiedni dom musi być też niewchodzący i posiadać zabezpieczone okna i balkony.