Data publikacji: 09.04.2020
Wśród naszych kotów są kotki nerkowe, które jedzą karmę specjalistyczną, są takie, które czasem mają problemy z brzuszkiem i dostają coś łagodzącego rewolucje. Są w końcu i takie, które kręcą noskiem, że to nieee, a to było już wczoraj, a to ma kolor nie taki… Jeśli macie koty, to może to znacie…
My czasem pozwalamy im na głodówkę, ale czasem, kiedy nosem kręci kotek chory, albo zestresowany przybyciem do Mruczarni, bardzo zależy nam, żeby zjadł cokolwiek. Dlatego latamy z puszeczkami w te i we wte, podsuwając pod nosek co raz to inne smaki, faktury i zapachy… Wiecie jaka to ulga, gdy w końcu zacznie chlipać od niechcenia tym ozorkiem? Ogromna!
Dlatego bardzo dziękujemy Pani Marcie za świeżą dostawę Miamorków, Cosmy, saszetek feringi i karmy specjalistycznej. I za całą resztę też! Dziękujemy najpiękniej jak umiemy. ❤
W roli hostessa wystąpił Igi. ❤