Data publikacji: 20.09.2018
W zeszłą sobotę odwiedziła nas pani Paulina i pan Kamil. Miziali wszystkich jak popadnie, koty ustawiały się do nich w kolejce po głaski, a oni nie wiedzieli, jak to robić, żeby było sprawiedliwie. Państwo przydźwigali ze sobą pudło przysmaków, karm i dóbr wszelakich. Edzio po pełnych wrażeń godzinach zasnął jak aniołek, a Dekiel tęsknie spoglądał na drzwi, w nadziei, że może jeszcze wrócicie… Bardzo dziękujemy za miło spędzony czas, za prezenty i za wszystkie rozdane głaski.