Data publikacji: 28.07.2024
A co by było gdyby… Gdyby koty potrafiły mówić? 🤔 Jak podziękowałyby naszym darczyńcom za prezenty? 😻🎁
Wyobraźmy sobie co nasi ogoniaści mogliby powiedzieć? 🙂
„Oooo miauuu, patrzcie goście, znów coś pysznego niosą? No to kiedy kolacyjka? 😸🥣” – zaciera łapki Nosek.
„Oooo i dla mnie coś specjalnego, jakie pyszności. Ciocie dawać mi tu smaczki pięknie proszę 😻” – pomiaukuje zadowolony Vifon.
„A Ty Nosek to tylko patrzysz na smaczki. Co dobrego, co dobrego? A tu nie wolno tylko brzucholem myśleć tylko… Tylko wypatrywać nowej zabawki! 👀😁” – zamiauczał donośnie Teo.
„Chłopaki, chłopaki Wy to tacy materialiści, żarłoki jedne! 😁😅 Goście przyszli to się czeka na głaski i tulaski, a może do domku zabiorą? 🏡😻” – miaukliwie rzekła Róża.
„Łatwo Wam mówić, nie czekaj na żarełko, a o zabawce to już nie wspomnę. Trzeba się cieszyć. 💖 Ja Nosek wiem o tym najlepiej. Na ulicy to ledwie coś uda się skubnąć, a głodnym to cały dzień nawet można być, a i dłużej nawet. Dwunożnym trzeba ładnie podziękować, że pamiętają o nas. 💕”
Dlatego też Kochani dziękujemy, prosto z naszych serduszek i w imieniu tych kocich żarłoków, tulasków, dzikusków. 💖
👉 Pani Kasi – mamie Bongo, która pamięta szczególnie o naszym Vifonku i obdarowuje go samymi smakołykami. Pięknie dziękujemy. 💕
👉 Pani Grażynie, która również zadbała o kocie brzuszki. Nosek zaciera już łapki na pyszności. Ślicznie dziękujemy 😻
👉 Pani Karolinie, która odwiedziła nas wraz z mężem i synkiem. Dziękujemy Państwu za przysmaczki i karmę w imieniu naszych futrzastych łakomczuchów. 😺💕
👉Pozostając w tematyce pełnych brzuszków, serdecznie dziękujemy Rodzicom adopcyjnym Faziego, Harpuna i Zury. 💖 Gwarantujemy, że wszystko będzie zjedzone ze smaczkiem. 😻
👉Rodzina adopcyjna Persji wciąż pamięta o naszych podopiecznych. Ślicznie dziękujemy za myszkę do zabawy. Teo będzie zachwycony 😻 oraz za lek dla naszych kotków. Otrzymaliśmy również poidło podróżne – świetna sprawa, jeszcze raz BARDZOOO dziękujemy. 💖