Data publikacji: 23.09.2019
Nasza wolontariuszka Iza, która prowadzi fundacyjny bazarek , ostatnio została Żoną. Ślub był piękny, Iza najpiękniejsza na świecie, Pan Młody tworzył dostojne tło…
Bajka. To że życzymy Im wszystkiego najlepszego, to oczywiste… Więc po co piszemy o życiu prywatnym Izy? Otóż ta zwariowana Panna Młoda, kociaro-psiara
chyba z urodzenia, w tym wyjątkowym Dniu zamiast kwiatów
, zażyczyła sobie dostać rzeczy dla potrzebujących zwierząt
. No i wystrojeni w tiule i garnitury dostali furę karmy i zabawek, a roześmiana Iza przywiozła w piątek do Mruczarni nasz przydział.
Pięknie dziękujemy!!! Nasze Mruczki doceniają, a nam się łezka w oku kręci. Bądźcie szczęśliwi Kochani!!!