Siedziała pod samochodem na osiedlu. Siedziała i darła się wniebogłosy. Ktoś się w końcu zainteresował i wziął do ręki telefon. Kilka wykonanych telefonów od jednej do drugiej osoby zaskutkowało przyjazdem na miejsce naszych wolontariuszy. Kotka w zaawansowanej ciąży weszła sama do transportera, bez klatki łapki, bez specjalnego nęcenia. Potem szybko do lecznicy, decyzja o natychmiastowym zabiegu. Mimo iż było już po godzinach pracy nasze panie doktor wykonały zabieg sterylizacji, który jak się okazało – uratował Penelopie życie. Bo jej ciąża była martwa, kotka nie dałaby rady.
Teraz Penelopa siedzi w Mruczarni na kwarantannie, choć wcale jej się to nie podoba. Chyba nie za bardzo przepada za innymi kotami, buczy i w złości wysypuje jedzenie z miski. Czekamy aż hormony się uspokoją i postaramy się znaleźć Penelopie jakiś domek. Póki co – musimy pokryć koszty dość trudnego zabiegu, odrobaczenia, szczepienia…
Jeśli chcielibyście wspomóc naszą opiekę nad Penelopą, będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla Penelopy
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy!