To nie będzie wesoły wpis, jak to bezdomny kotek znalazł bezpieczną przystań w lokalu fundacji. Bo Pchełka miała dom, swój własny, przez 16 lat… Jej opiekun zmarł, rodzina stanowczo odrzuciła możliwość przygarnięcia Pchełki, no ale jak tu sprzedać mieszkanie z kotem w środku? W celu „załatwienia sprawy kota” nie zgłosił się do nas nikt… dorosły. Chyba więcej już wyjaśniać nie trzeba.
Pchełka jest przeraźliwie smutna, ma guzka na listwie mlecznej, zapewne nie jest wysterylizowana, ma do naprawy ząbki… ale nie możemy tak po prostu podać jej narkozy – nie pozwala na to wiek kotki. Najpierw więc badania krwi, a później – o ile wyjdą dobrze – dopiero wszystkie niezbędne zabiegi.
Jeśli chcielibyście pomoc nam w opiece nad Pchełką, będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę :
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla Pchełki
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy!
