Umierają z głodu, wyziębienia, na koci katar, panleukopenię, są przejeżdżane przez samochody, zagryzane przez inne zwierzęta. Umierają niewidzialne, niechciane. Dzieci kotek wolno żyjących, tak samo niewidzialnych i niechcianych jak one same.
Łapiemy, sterylizujemy, wypuszczamy. Wypożyczamy klatki, rozmawiamy z ludźmi, prosimy, tłumaczymy. Robimy to, by ograniczyć cierpienie. By bezsensownej śmierci było mniej. Czasem jednak życie potrafi zaskoczyć…
Patka trafiła do nas w sobotę wieczorem – prosto z ogródków działkowych. Prosto z imprezy, na której zjawiła się jako niezapowiedziany gość. Oswojona, proludzka, spragniona dotyku ludzkiej dłoni.
W poniedziałek rano nasza wolontariuszka pojechała zabrać Patkę na sterylizację. Transporter naszykowany, wizyta umówiona, Pani Doktor czeka na pacjentkę. Zamiast pacjentki otrzymuje telefon: „Nie przyjedziemy na zabieg. Zostaliśmy rodzicami”.
Kochani, poznajcie Frykasa i Frytkę oraz historię, o jakiej świat nie słyszał. Mamusia i dzieci czują się znakomicie, a my? Cóż… a my zbieramy na wyprawkę! 👶
Jeśli możecie wesprzeć nas w utrzymaniu kociej rodziny, będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotówkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: Wyprawka dla Frykasa i Frytki
Dziękujemy! 💚 👶