Data publikacji: 12.02.2021
Gdy Orion idzie, zarzuca tylną łapką na zewnątrz i traci równowagę. Jak bardzo męczył się, brnąc przez śniegi – możemy się tylko domyślać… Chód drobnego i nieporadnego stworzonka zaniepokoił bawiące się dzieci, które natychmiast powiadomiły mamę. Od wiadomości do wiadomości, od telefonu do telefonu – Orionek trafił do nas. Początkowo podejrzewaliśmy stary uraz: strzaskane w wypadku kości, które zrosły się same. Wyobrażaliśmy sobie, jak bardzo musiał cierpieć, pozbawiony opieki lekarskiej…
Tymczasem zdjęcie RTG pokazało zupełnie co innego: brak cech starych urazów. Kości Oriona nigdy nie uległy złamaniu. Źródeł neuropatii upatrywaliśmy w możliwej nadczynności tarczycy. I znów niespodzianka: wyniki krwi naszego drobinka są prawidłowe.
Wiemy jedno: Orion nie czuje żadnego bólu w związku ze swoją niepełnosprawnością, jest pogodnym i ciekawskim zwierzakiem. Interesuje go cały świat: nie wie, czy najpierw jeść, prosić o głaskanie, czy zaczepiać człowieka ot tak. A może obserwować otoczenie? On chce wszystko, najlepiej jednocześnie!
Orion ma kilkanaście lat. Jest staruszkiem, ale ogromnie żywotnym. Zrobiliśmy mu porządek w pyszczku, zapewniliśmy niezbędną profilaktykę. Niebawem Orionek skończy kwarantannę i będzie szukał domu. Kto wie, być może będzie mu dane spędzić jesień życia ze swoimi ludźmi?
Jeśli możecie wesprzeć Oriona grosikiem, będziemy bardzo wdzięczni. Na dobry start!
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Orion