Data publikacji: 11.03.2019
Nygusek, kocurek po bliskim spotkaniu z autem lub bizonem, miał obrażenia wewnętrzne, odłamaną szyjkę i krętarz kości udowej. Teraz, po kilku operacjach i okresie rekonwalescencji, już niby wszystko jest dobrze, niby mógłby iść już do domku, ale ciągle jeszcze ma problemy z pęcherzem. Narząd ten, podczas wypadku został stłuczony, czego skutkiem jest pogrubienie i prawdopodobnie – zwapnienie ścian widoczne w kolejnym badaniu USG wykonanym w zeszłym tygodniu. PH moczu Nyguska jest ciągle zbyt wysokie, obecne są w nim struwity, a kot najprawdopodobniej odczuwa dyskomfort przy załatwianiu się. Co dalej? Czekamy.