Data publikacji: 03.04.2021
Mulinek jest już po usunięciu śrub i innych sprytnych wynalazków, które kilka tygodni temu pomogły chirurgowi zespolić połamane w wypadku podniebienie oraz żuchwę. Wszystko się zrosło i jest prawie jak nowe, dzięki czemu pacjent używa obecnie swego zregenerowanego aparatu gębowego z dużym powodzeniem: wzorowo konsumuje i jeszcze bardziej wzorowo – miauczy. O oczko ciągle walczymy. Prawdopodobnie będziemy jechać na konsultacje okulistyczne do Warszawy, bo ciągle mamy nadzieję, że uda nam się uniknąć amputacji.
Dzielny jest ten mały jak mało kto. Niezmiennie dziękujemy Wam za wsparcie i miłe słowa dla niego. ❤