Data publikacji: 09.09.2021
Mulinek uwielbia się miziać, tulić i niuniać. Gdy przytrafi się ciocia, która ma czas i wolne kolana, Mulinek nie odstępuje jej na krok. Pogłaskany po łebku wije się niczym mała wijka, wdzięczy i mruczy najpiękniej jak potrafi.
Z innymi kotami Mulinek ma równie dobre relacje jak z ludźmi. Nie wdaje się w sprzeczki, nie denerwuje nikogo, ani z nikim nie zadziera.
Hobby Mulinka to wędki i fruwające rzemyczki. Nie możemy powiedzieć, że jest mistrzem w ukochanej dyscyplinie, jednak Mulinkowi to w niczym nie przeszkadza. To, że jest troszkę niezdarny, to z jednej strony wina ograniczonego widzenia – przez chore oko, a z drugiej – prawdopodobne są u niego neurologiczne deficyty, będące konsekwencją wypadku, który omal nie pozbawił go życia. Mulinek jest powolniejszy niż wszyscy, łatwiej się poddaje, gdy przy wędce pojawia się konkurencja i stara trzymać bezpieczny dystans, gdy dużo się dzieje.
Poza oczkiem, o które trzeba dbać i w razie jakichś zmian – jechać do lekarza, Mulinek jest zdrowy. Urodził się w 2019 roku.
Szukamy dla niego domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/. A jeśli macie pytania – zadzwońcie. Od poniedziałku do piątku telefoniczny dyżur przy adopcjach pełni Natalia – 798 922 412, zaś w weekendy – Agnieszka 604 268 143 i Magda 509 581 758.
A może chcielibyście adoptować Mulinka wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!