Mufka nareszcie znalazła swój kochający domek. A poniżej historia kotki:
Mufka ma ok. 9 miesięcy. Gdy trafiła pod opiekę fundacji, była przerażonym stworzonkiem bojącym się własnego cienia. Nie znała kojącego dotyku ludzkiej ręki i spokojnego głosu. Wszystkiego musiała się nauczyć. Tego, że kuweta służy do siusiania, a nie do spania, że nie zabraknie jedzonka w miseczce, że ręka człowieka nie robi krzywdy. Mufka zrobiła duże postępy socjalizacyjne i już się nie boi. Zaufała i czuje, że człowiek może być dobry. Czasami przypomina sobie o jakiś ukrytych strachach, ale wędka z piórkami i miska z jedzonkiem sprawiają, że szybko o nich zapomina. No może odkurzacz jest czymś, czego nadal się boi.
Koteczka jest bystra, szybko się uczy, uwielbia zabawy i głaski. Chętnie zamieszka w domku z jakimś miłym, towarzyskim i spokojnym kotkiem.
Mufka jest wysterylizowana, zaczepiona, odrobaczona, test Fiv i Felv ujemne. Jest zaczipowana i ma książeczkę zdrowia.